Jak sama nazwa wskazuje mamy tu do czynienia ze zwiadowc�. �o�nierz ten jest szkolony do specjalnych zada� jakimi s� wszelkiego rodzaju rozpoznania i zwiady. Nie oznacza to i� robi to kosztem innych umiej�tno�ci. Jest szkolony po prostu w tym z czego przyjdzie mu korzysta� w walce. Jego podstawowym wyposa�eniem jest MT (MOTION SCANNER). W jego gestii le�y jak najcz�stsze doskonalenie obs�ugi tego urz�dzenia gdy� od jego dzia�a� w czasie misji mo�e zale�e� �ycie wszystkich cz�onk�w oddzia�u.

Info dla graczy i MG:

Ka�dy gracz kt�ry ma zamiar gra� RECON-em powinien zdawa� sobie spraw� z paru wa�nych fakt�w.
Po pierwsze nie jest to posta� kt�ra szar�uje na czele oddzia�u niczym czo�g i posiewa z wszystkiego co ma w arsenale przeno�nym. �o�nierz ten dysponuje powa�niejszym narz�dziem walki ni� najpot�niejsza bro� - informacj�. Do jego zada� nale�y zdobycie jak najdok�adniejszych danych na temat wszystkiego co dzieje si� wok� jego oddzia�u. Je�li wywi��e si� ze swojego zadania to oddzia� nie ma prawa zosta� zaskoczony. Zawsze b�dzie gotowy do walki z przeciwnikiem a to za spraw� informacji kt�re uzyska� dzi�ki RECON-om.
Je�li za� takich informacji nie uzyska to wystarczy 1 �o�nierz aby z plutonu nie przetrwa� nikt.
Ka�dy wi�c kto chce by� Reconem powinien star� si� wczu� w taki spos�b my�lenia - najwa�niejsze nie jest strzelanie a informacja. Mo�e zdarzy� si� i� nadejdzie sytuacja w kt�rej gracz b�dzie mia� doskona�� okazj� do zlikwidowania kilku przeciwnik�w. Niestety zrobienie tego mo�e doprowadzi� do przeciwnej, ni� zamierzona, sytuacji gdy� nawet je�li Recon zlikwiduje kilka cel�w mo�e okaza� si� i� lepsze by�oby pozostawienie ich samym sobie i zameldowanie o tym reszcie oddzia�u zamiast wykonywa� solowe akcje. Wynikiem takiej nieprzemy�lanej sytuacji mo�e by� �ci�gni�cie na pluton przewa�aj�cych si� wroga nie m�wi�c ju� o zdradzeniu pozycji oddzia�u.
Trzeba pami�ta� �e to Recon zawsze jako pierwszy spotka si� z przeciwnikiem i dlatego powinien by� gotowy na powstrzymanie swoich ch�ci do likwidacji na rzecz wy�ej wymienionej informacji.
Cz�sto zdarza� si� mo�e i� RECON b�dzie oczami i uszami grupy wi�c reszta te� powinna mu pomaga� a nie przeszkadza�. Czasami sprawa wygl�da tak �e to Recon dowodzi plutonem a nie dow�dca. Nie ma w tym nic dziwnego - po prostu czasem trzeba reagowa� b�yskawicznie i nie ma czasu na to �eby dow�dca decydowa� czy Recon ma racj� czy nie po prostu on odpowiada za kontakt z przeciwnikiem i on powinien czasem pilnowa� aby pluton si� nie zdradzi� przed wrogiem.
C.D.N.